Wanda Szymanowska "Zaina"
Autor: Wanda Szymanowska
Tytuł: "Zaina"
Wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 52
Zaina - imię znaczące w języku arabskim tyle co Piękna. Tak, to dziewczynka pochodząca z Syrii a odnośnik jej imienia adekwatny jest zarówno do jej wyglądu zewnętrznego jak i jej wnętrza.
Poznajemy Zainę w trudnym okresie jej życia, gdy wraz z rodziną- matką pochodzenia polskiego i ojcem pochodzenia syryjskiego, przeprowadza się do kraju jej matki i próbuje budować tu swój świat na nowo. Nie jest to łatwe, gdyż w szkole do której uczęszcza, spotyka się z nietolerancją, wyzwiskami i brakiem akceptacji szczególnie ze strony jednej z koleżanek - Jadzi. Tylko Wojtek jest jej sprzymierzeńcem.
"- Czemu ty jej tak nie lubisz? Przecież nic ci nie zrobiła - Wojtek zagadnął Jadzię, która próbowała podłożyć nogę koleżance.
- Bo jest czarna! - odpowiedziała Jadzia."
Co musi się wydarzyć by Jadzia, zaakceptowała "inność" koleżanki? Czy jest to możliwe?
"Zaina" to niewielka objętościowo książka, ale głęboka w swojej wymowie i z istotnym przesłaniem. Przesłaniem mówiące, że "inność" nie oznacza czegoś złego, czegoś gorszego. Każdy z nas bowiem różni się charakterem, sposobem bycia, czy też wyglądem, ale przez to nie możemy dzielić ludzi na lepszych i gorszych.
Uważam, że powinien przeczytać ją każdy, a
szczególnie młodzież szkolna i rodzice. Myślę, że jej treść może stać się
doskonałym punktem wyjścia do dyskusji z dziećmi i młodzieżą dla nauczycieli,
pedagogów, wychowawców na temat tolerancji, poszanowania innych osób, ich kultury i tradycji,
równości każdego człowieka w społeczeństwie. Moim zdaniem książka zwraca także uwagę na to jak wielka jest rola rodziców w kształtowaniu osobowości i charakteru młodego człowieka.
Książka ta wzbudziła we mnie wiele skrajnych emocji, począwszy przez złość a na wzruszeniu kończywszy. Nie mniej jednak jestem zadowolona, że mogłam ją przeczytać, za co dziękuję Autorce.
Nie ukrywam przemyślenia wciąż trwają...i trwać będą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz