sobota, 15 września 2018


"Nie podchodź bliżej" Katarzyna Misiołek



Tytuł: "Nie podchodź bliżej"
Autor: Katarzyna Misiołek
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 350


"To przyjaźń aż do grobowej deski" - tak zazwyczaj mówią osoby młode, nie znające jeszcze życia i nie wiedzące tego co ono przyniesie. A życie lubi zaskakiwać i pisać codziennie inne scenariusze. O tym właśnie przekonują się bohaterki tej książki.

Dorota i Natasza związane były kiedyś ze sobą jak siostry. Zapewne zbliżyła ich do siebie sytuacja panująca ich w rodzinach. Ani w jednej, ani w drugiej nie działo się dobrze. Pierwsza wychowywana była przez rozchwianą emocjonalnie samotną matkę, druga zaś pochodziła z pełnego przemocy domu, w którym nigdy nie wylewano za kołnierz. Ich drogi rozchodzą się, po tym jak Natasza wyjeżdża i na długie lata znika z jej życia.

Dorota w tym czasie po wielu latach nieszczęśliwego życia wiąże się z przystojnym prawnikiem, który zarówno jej samej, jak i jej córce zapewnia szczęśliwy byt. 

Pewnego dnia jednak Natasz pojawia się niespodziewanie w rodzinnym miasteczku. Dawna przyjaźń szybko odżywa a Dorota szczęśliwa z powodu odzyskania dawnej bratniej duszy zaprasza ją do swojego życia. Tymczasem, z powodu nachalności Taszy nad ich przyjaźnią powoli zaczynają się zbierać ciemne chmury. 

Czego tak naprawdę chce Natasza? Czy po tylu latach nieobecności i "okrawkowych" informacjach o jej przeszłości można jej ufać?

"Nie podchodź bliżej" to powieść o sile przyjaźni, ale także o złych wspomnieniach powracających jak bumerang i grzechach młodości, które mogą ujrzeć światło dzienne. To także historia o tym, jaka destrukcyjna relacja potrafi wytworzyć się między osobami, które kiedyś były sobie bliskie. A także o bólu jaki towarzyszy podczas podjęcia decyzji, że "kiedyś" musi odejść w niepamięć, by zrobić miejsce "tu i teraz". 

Książka ta pisana jest z perspektywy widzenia Doroty. Da się zauważyć i odczuć rozterki jakie jej towarzyszą. Z jednej strony chciałaby być lojalna dawnej przyjaciółce i sama tej lojalności wymaga, z drugiej zaś obawia się tego co przyjaciółka może ujawnić, i wpływu jaki może to mieć na jej dotychczasowe życie. Obawy również widać w relacjach panujących między matką a córką. Dorota zazdrosna jest o dobre stosunki córki z Nataszą. Jednak ta szybciej niż ona potrafiła "rozgryźć" Tasze.  Czy Wam też to się uda? Zapraszam do czytania.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce i Wydawnictwu Muza.







"Kogut domowy" Natasza Socha



Tytuł: "Kogut domowy"
Autor: Natasza Socha
Wydawnictwo: Pascal
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 367


Jakub nie spodziewał się jaka rewolucja dokona się w jego życiu, po zwolnieniu go z ciepłej posadki bankowej. Z elegancika w garniturach zamienia się rolami z pracującą żoną Bereniką, pnącą się w tym czasie po kolejnych szczeblach kariery.

Czy trzy jego córki Maja, Matylda i Marta zaakceptują ojca w roli "koguta domowego"? Czy on sam zniesie poczucie hańby i kompromitacji?

"Zamieniamy się rolami - zdecydował Jakub. - Ja zakładam fartuszek, ty garnitur."

Jednak już pierwszy dzień z dziewczynkami okazał się kompletną katastrofą. Może i Kuba nie bał się kobiecych zajęć, jednak w sferze znajomości upodobań córek nie wiedział nic. Do tej pory był ojcem obecnym, ale nie uczestniczącym. Dopiero teraz miał okazję przekonać się co znaczy słowo "foch". Zdał sobie również sprawę jak zorganizowana musiała być jego żona, że potrafiła zajmować się zarówno córkami i domem, jeszcze przy tym pracując. Z zazdrości zaparł się w sobie i postanowił, że nie polegnie we własnym kurniku. Robił w tym celu wszystko, gotował ulubione dania dzieciaków, szył stroje na przedstawienia szkolne, zabierał najmłodszą pociechę do parku i...nie wiedzieć kiedy z bankowcaa ze skórzaną teczką stał się facetem z nieogoloną brodą, ubranym w codzienny rozciągnięty dres. I było mu z tym dobrze...

Niestety jego żonie już nie. Gdy na horyzoncie pojawił się młody, elegancki i szarmancki Makary, Nika traci dla niego głowę. Spotyka się z nim potajemnie, licząc nawet na stały związek z nim.

Do jakiej tragedii musi dojść, by Berenika zrozumiała że wygląd i pozycja to nie wszystko? Czy flirt z Makarym uświadomi jej co może stracić?

"Kogut domowy" to powieść o niespodziewanej i zaskakującej zamianie ról i szoku w jaki zostaje wprowadzone otoczenie, po tym jak kobieta staje się osobą łożącą na utrzymanie rodziny, zaś mężczyzna staje się tym, który pielęgnuje ognisko domowe. Szok jest tym większy, im szybciej dociera do nich, że jest to jednak możliwe. Łamanie stereotypów nie mieści im się w głowie.  Dzisiejszy świat jest jednak inaczej skonstruowany jak za czasów naszych rodziców, czy dziadków. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą stać się równouprawnionymi w związku. Nie ważne kto spełnia się w jakiej roli, byleby tylko panowała w rodzinie zgodność i harmonia, a miłość małżeńska i rodzicielska nie została zachwiana.

Opowieść ta pełna jest zabawnych i zaskakujących sytuacji, które przydarzają się Jakubowi podczas ogarniania domowego chaosu. Dzięki temu książkę czyta się płynnie i z wielką przyjemnością. Momentami można się przy niej także zirytować, zwłaszcza podczas czytania o poczynaniach Niki. Nie mniej jednak warto ją przeczytać. Polecam.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Pascal.