Tytuł: "Zapamiętaj mnie"
Autor: Seweryn Hapka
Wydawnictwo: Nova Res
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 165
Czas...nie da się go cofnąć, nie da się go zatrzymać. Taką prawdę przekazuje nam autor, zasiewając przy tym również w nas ziarenko zrozumienia,że tylko od nas zależy jak ten czas spożytkujemy, czy będziemy szczęśliwi, czy też zagubimy się w gąszczu wielkiego świata, pozwolimy się wchłonąć w pęd życia.
"Ty, mój przyjacielu, wciąż pędziłeś, aż w końcu zabrałeś mnie ze sobą. Przestałem powracać na pagórek, gdzie wiatr rozwiewał wszelkie moje lęki."
Główny bohater książki Will, zaprzedaje swoje wartości w imię ulotnych i materialnych wygód. Staje się trybikiem w korporacyjnym świecie. Wciąż zdąża w nieokreślonym kierunku, nie mając marzeń i planów na dalszą przyszłość. Wciąż bojąc się jutra...
"Boi się pan jutra. Przeraża pana świadomość, że może mnie pan lepiej
poznać. Dlatego zaryglował się pan za murem nienawiści. Boi się pan, że
ktoś znajdzie ukryte w murze drzwi i do nich zapuka. Potem odejdzie,
pozostawiając po sobie jedynie smutek, żal, rujnując pana, dotychczasowy
siat, mam rację?"
Jedyną osobą, która łączy go z dawnym światem i wyznawanymi wcześniej wartościami, jest jego siostra Evelyn. Zawsze wesoła i przyjmująca smutek wszystkich wokół, na siebie.
"Evelyn jako jedyna osoba potrafiła dawać część siebie, nie oczekując niczego w zamian. Była szczera jak małe dziecko roznoszące balony. Każdy balon wypełniała radością, którą wszyscy zabierali do swoich domów. Tam zapewne pękał- przygnieciony ciężarem codzienności."
"Nie jeden człowiek nie byłby ws stanie tyle pomieścić. Udźwignąć tyle, co ona. Jednak Evelyn stale pobierała złe emocje, których nie chciała się pozbywać dalej. Miała zamiar jak najwięcej odciążać ludzi, których kochała. Wybierała garściami złe uczucia, pozostawiając jedynie te dobre. Gniewu jest zbyt wiele na świecie, by jedna osoba zdołała go udźwignąć. (...) Nikt z nas nie jest w stanie bezustannie dawać siebie, nie otrzymując niczego w zamian."
Co musi się stać by Will odnalazł właściwą drogę i czy wystarczy mu na to czasu?
Książka zawiera wiele przemyśleń egzystencjalnych. Życie mamy tylko jedno, więc żyjmy tak by nasz "pociąg" nie pędził po torach, nie stając na żadnej ze stacji. Warto się zatrzymać i chwytać dni takimi jakimi są. Byś szczęśliwymi!
Wspomnę jeszcze o okładce. Piękna!!!Klepsydra i przesypujący się piasek mierzący...czas, to coś co wprowadza zadumę do naszego życia.
Książka przeczytana w ramach Book tour zorganizowanym przez Kraina Książką Zwana. Dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz