poniedziałek, 5 marca 2018

"Wilcze kobiety" Hanna Greń



Tytuł:"Wilcze kobiety"
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 352


Może nie po kolei, ale cykl w Trójkącie Beskidzkim zaczęłam czytać od części czwartej. Niemniej jednak w niczym mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie zachęciło do przeczytania pozostałych części. Bardzo dobre pióro pisarki robi swoje.

W części tej Komisarz Daniel Laszczak i komisarz Roman Then pracują nad zdekonspirowaniem przestępczej grupy działającej w Bielsku-Białej, której szefem jest Adrian Sieradzki. Osadzony już w areszcie boss czeka na rozprawę, jednak dowody, które policjanci zebrali przeciwko niemu, mogą okazać się niewystarczające. Nie pomaga też fakt, że jeden z ich głównych świadków Artur - przyrodni brat Adriana, został brutalnie zamordowany, zaś drugi - Una, była kochanka gangstera - zniknął. Nawet wcześniej złożone przez nią zeznania nie są wstanie odsunąć od niej podejrzeń, iż to ona mogłaby być zamieszana w morderstwo. Miała ku temu motyw i okoliczność. W Wiśle policjanci natomiast  trafiają na ciało kolejnej ofiary, która była przed śmiercią bestialsko torturowana.  Obydwie sprawy się łączą.

Czy to Una pozbywa się tych, którzy jej zagrażają?

"Wilcze kobiety" to powieść kryminalna pełną parą. Zaskakujące wydarzenia, tajemnice i intrygi to to, czego tu nie brak. Nie szybko dochodzi się do tego, kto zabił i dlaczego? Przynajmniej ja miałam z tym problem. Już mi się nawet wydawało, że rozgryzłam tę zagadkę, by naraz się przekonać, jak mylne były moje przypuszczenia. Wątek dotyczący "kreta" w policji, daje nam natomiast do myślenia, o tym, że dzisiaj nikomu nie można ufać i że zdrada czai się tuż za rogiem. Zdradzają nawet...najbliżsi przyjaciele (niestety przekonałam się o tym sama - w realnym życiu). Dodatkowo humor, którym Autorka obdarowała bohaterów robi swoje. Książkę wręcz się pochłania i to z uśmiechem na ustach. 

Czy pióro pisarki Wam w tym przypadku dogodzi? TAK! NIE! NIE WIEM!(właściwe podkreśl po przeczytaniu. 

PS. Nie sugerujcie się słowami z powieści: "Pisarz nie kurwa, nie musi wszystkich zadowolić". Hania wszystkich "zadowala".

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Replika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz